Zanim bank udzieli nam kredytu hipotecznego, sprawdzi, czy jesteśmy w stanie go spłacić. Przeprowadzi analizę naszej zdolności kredytowej. Jej wynik jest bardzo ważny, ponieważ poza odpowiedzią na pytanie czy, mówi też ile i na jak długo będziemy mogli pożyczyć pieniędzy z banku.
Jest kilka ważnych aspektów, które bank bierze pod uwagę badając naszą zdolność kredytową.
Po pierwsze ilość osób pracujących w gospodarstwie domowym. Im więcej osób w domu pracuje, czyli przynosi dochód, tym lepiej. Czasem bank dopuszcza do kredytu dołączenie osób trzecich, które dodatkowo zasilają budżet.
Po drugie suma wszystkich dochodów pracujących osób należących do gospodarstwa domowego. Konkretna suma jest głównym wyznacznikiem wysokości maksymalnej raty, zatem aby w konsekwencji otrzymać więcej pieniędzy należy posiadać możliwie jak największy dochód.
Jeżeli mamy jakieś niespłacone długi, w postaci pożyczek, kart kredytowych lub innych zobowiązań, wysokość naszej potencjalnej raty automatycznie się zmniejszy. Bank uznaje, że musimy spłacać wszystkie zobowiązania na bieżąco, toteż nie udzieli nam kredytu, jeśli większość naszych dochodów będzie przeznaczana na spłatę dotychczasowych zobowiązań. Ewentualnie może nam udzielić kredytu, jednak na zdecydowanie gorszych warunkach.
W tym przypadku warto możliwie jak najszybciej spłacić pozostałe raty, by „oczyścić” nasz budżet z niepotrzebnych blokad. Czyszczenie to może również dotyczyć wszelkiego rodzaju opłat związanych z mediami. Jeśli na przykład płacimy miesięczny abonament za telewizję cyfrową, której praktycznie nie oglądamy, może warto jest zerwać umowę? Będziemy mieli w portfelu znacznie więcej pieniędzy, a co za tym idzie, na lepszy kredyt będziemy mogli liczyć.
Warto pokazać się bankowi z najlepszej strony. Dzięki temu spojrzy na nasz łaskawszym wzrokiem i udzieli kredytu, za który zakupimy nasze wymarzone mieszkanie.