Mówi się, że przedsiębiorczość w Polsce jest ograniczana przez biurokrację, setki przepisów podatkowych i zbędne kontrole. Mogli się o tym przekonać pomysłodawcy programu Pay Trade International, których KNF umieścił, ni stąd, ni zowąd, na liście ostrzeżeń, na której to wcześniej pojawiały się takie inicjatywy jak Amber Gold.
Tego typu decyzja to dla wielu polskich projektów praktycznie cios nokautujący.
Po upadku piramidy finansowej Amber Gold polska opinia publiczna domagała się ukarania winnych. Mówiąc kolokwialnie, dziennikarze oraz politycy, zwłaszcza ci z opozycji, domagali się krwi. Nie wystarczał jeden zatrzymany z aktem oskarżenia. KNF pod wpływem ogromnej krytyki i presji z nią związanej, mocno wzięło się do pracy. Wiadomo, że piramidy finansowe, tworzone z takim rozmachem, jak w przypadku Amber Gold, zdarzają się rzadko. Po analizie kilkudziesięciu przedsięwzięć inwestycyjnych, gwarantujących zyski na poziomie kilkudziesięciu procent rocznie, KNF rzekomo wyłapał na rynku kolejne piramidy finansowe. Wszystkie te działania przypominały jednak „polowanie na czarownice”, w myśl zasady: „daj mi człowieka, to znajdę paragraf”. Pojawiły się także zarzuty wobec Pay Trade Sp. z o.o., a istniejące tylko teoretycznie, a zasada domniemania niewinności niewiele dawała jej pomysłodawcom.
Pay Trade Club International został uznany przez KNF za piramidę finansową. Dowody, na których opierała się w swojej argumentacji Komisja Nadzoru Finansowego, ciężko uznać nawet za poszlaki. Ciekawą inicjatywę, która była nowatorskim programem partnerskim z elementami mentoringu i coachingu, zrównano z szemranymi instytucjami zajmującą się wyłudzaniem pieniędzy od poszczególnych uczestników. Pay Trade Polska zostało umieszczone na liście ostrzeżeń publicznych KNF w rubryce „Zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 171 ust. 1-3 ustawy Prawo bankowe (wykonywanie czynności bankowych, w szczególności przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF).
Prokuratura nie znalazła wystarczających dowodów, by skierować do sądu akt oskarżenia przeciwko Pay Trade Club. Sprawę umorzono. Nikt jednak nie przeprosił pomysłodawców inicjatywy. Nie dziwi więc fakt, że wielu polskich przedsiębiorców ucieka z Polski, bo tutaj nie da się w sposób normalny prowadzić swojego biznesu. Obecnie Pay Trade Club zarejestrowane jest w USA, ale patriotyzm liderów tego przedsięwzięcia wciąż nie pozwala im przestać myśleć o Polsce jako o miejscu docelowym dla swojej działalności.