Banki coraz rzadziej udzielają kredytów hipotecznych w obcej walucie. Jeszcze do niedawna były one bardzo popularne, jako że uchodziły za znacznie tańsze niż te udzielane w złotówkach. Wiązały się jednak z dużym ryzykiem ze względu na wahania rynkowe.
Jeszcze do niedawna najkorzystniejszymi kredytami hipotecznymi były kredyty walutowe ze szczególnym wskazaniem na kredyty we frankach szwajcarskich. Niskie oprocentowanie sprawiało, że rata kredytu potrafiła być znacznie niższa niż kredytu w złotych.
Fakt, że kredyt hipoteczny jest zazwyczaj kredytem długoterminowym, sprawia, iż w ciągu wielu lat jego spłacania kredytobiorca wielokrotnie narażony jest na niebezpieczeństwo związane z wahaniami walutowymi. A obserwując światowy rynek finansowy i zmiany kursów walut – widać, że różnice mogą być naprawdę pokaźne. Pamiętajmy, że zabezpieczeniem kredytu hipotecznego jest hipoteka. W przypadku niespłacenia należności bank przejmuje więc zastawioną nieruchomość.
Banki coraz częściej odchodzą od kredytów w obcej walucie: kredytów we frankach udziela już tylko kilka instytucji finansowych, a kredyty we euro przyznawane są osobom wykazującym się dużą zdolnością kredytową. To spowodowało wzrost liczby kredytów udzielanych w złotówkach. Na wzrost ten wpływ również miał cieszący się dużą popularnością rządowy program Rodzina na Swoim, który oferuje doplaty tylko do kredytu hipotecznego zaciągniętego w złotówkach.
Przy kredycie w złotówkach nie mamy ryzyka walutowego, jednakże znaczny wpływ na wysokość spłacanych rat kredytu ma wysokość stóp procentowych, ustalana przez Radę Polityki Pieniężnej. A i te w Polsce dość często się zmieniają, co wpływa na koszt spłaty kredytu – im wyższe stopy procentowe, tym wyższa rata kredytu. O tym, który kredyt jest korzystniejszy dowiesz się korzystając z kalkulatora kredytowego złoty czy waluta.
Jeśli myślimy o kredycie hipotecznym i zastanawiamy się nad tym, w jakiej walucie go wziąć, pamiętajmy o istotnej kwestii – kredyt długoterminowy warto jest brać w walucie, w jakiej zarabiamy. Prościej go spłacać, bo jesteśmy w stanie bardziej przewidzieć, w jakiej wysokości ratę przyjdzie nam zapłacić następnego miesiąca.